Internet nie patrzy w metrykę — taki wniosek nasuwa się po analizie raportu Pew Research Center. Firma badawcza zza oceanu sprawdziła, jak różne grupy wiekowe funkcjonują w wirtualnej rzeczywistości. To, że millenialsi mocno trzymają się technologii i korzyści, jakie oferuje globalny dostęp do sieci, nie powinno dziwić. Sporym zaskoczeniem może być jednak to, że pokolenia ich dziadków: Baby Boomers i Silent Generation coraz mocniej zaznaczają swoją obecność w internecie. Wspólnym mianownikiem dla badanych grup jest to, że rośnie czas konsumpcji treści. W sieci spędzamy prawie jedną trzecią dnia!
W badaniach przygotowanych przez renomowaną amerykańską firmę badawczą Pew Research Center postanowiono sprawdzić, jak różni się sposób, w jaki korzystają z sieci różne pokolenia Amerykanów. Millenialsi, którzy są najmłodszą grupą wiekową, jaka brana jest pod uwagę w zestawieniu, od dawna liderują w wykorzystaniu technologii, co nie jest niespodzianką – w końcu należą do generacji cyfrowych tubylców. Od 2012 r. nastąpił zaś znaczny wzrost adopcji technologii wśród starszych generacji – szczególnie Gen X (czyli osoby urodzone w latach 1965-1980) i Baby Boomers (narodziny między 1946 a 1964). Nie możemy również zapominać o Silent Generations, tzw. cichej generacji (osoby urodzone 1928-1945).
Jak pokazują statystyki World Economic Forum prawie dwie trzecie populacji świata jest podłączonych do sieci – to grupa ponad 4,4 miliarda użytkowników. Internet to już nie tylko miejsce gdzie doświadczamy rozrywki, ale również uczymy się i pracujemy. Co więcej , portal eMarketer szacuje, że 2019 będzie rokiem przełomowym, ponieważ pierwszy raz w historii wydatki na reklamę cyfrową przewyższą wydatki na reklamę telewizyjną. Przewiduje się również, że już w 2023, udział cyfrowych form promocji przekroczy dwie trzecie łącznych wydatków na media.” – mówi Piotr Prajsnar, CEO Cloud Technologies, polskiej spółki specjalizującej się w Big Data marketingu, a następnie dodaje: “Jak pokazał raport przygotowany przez IAB i PwC również rodzimy rynek podąża tą drogą. Z przeprowadzonej analizy wynika, że tegoroczne wydatki na reklamę w internecie po raz pierwszy przekroczyły telewizyjne.”
Internet łączy pokolenia
Wszyscy ankietowani przez Pew millenialsi deklarują, że korzystają z internetu, ale co ciekawe – blisko co piąty z nich (19%) do tego celu wykorzystuje wyłącznie smartfona. Podobnie wygląda sytuacja w starszych grupach wiekowych. W przypadku generacji X jest to 17%, natomiast dla osób z powojennego wyżu demograficznego, tzw. Baby boomers to 11% i 15% dla przedstawicieli cichej generacji. Co to może oznaczać? – “To stosunkowo nowe zjawisko, które objawia się tym, że internet mobilny kanibalizuje szerokopasmowy dostęp do sieci. Na skutek popularyzacji technologii LTE z domów znikają routery i modemy, gdyż dla wielu osób taki standard działania internetu – mam tu na myśli prędkość przesyłu danych i stabilność połączenia – są wystarczające.” – tłumaczy Grzegorz Kosiński, CEO agencji Audience Network, specjalizującej się w data consultingu.
Wiemy już, że wszyscy “młodzi” korzystają z sieci, a jak wygląda sytuacja w innych grupach wiekowych? 91% przedstawicieli pokolenia X i 85% z wyżu demograficznego deklaruje, że korzysta z internetu, co wciąż jest imponującą wartością w zestawieniu z 62%, jakie osiągnęła grupa cichych, która jest najstarsza wiekowo. – “Jak donosi Raconteur, taka aktywność w sieci sprawia, że cały cyfrowy wszechświat ma osiągnąć 44 zettabajty do 2020 roku. To paliwo dla biznesu, który swoje działanie coraz mocniej opiera o dane o użytkownikach Internetu – o preferencjach, nawykach i zainteresowaniach, co skutkuje powstawaniem coraz bardziej wyszukanych i spersonalizowanych doświadczeń.” – tłumaczy Piotr Prajsnar z Cloud Technologies.
Sieciowe pokolenie
W badaniu przeprowadzonym przez Pew pod uwagę wzięto jedynie osoby, które są obywatelami USA i ukończyły minimum 23 lata, czyli w większości takie, które już podjęły się pierwszej pracy, a może nawet założyły własne rodziny. Jednak jak wygląda funkcjonowanie młodszych pokoleń? Czy równie mocno angażują się w sieć, a może wybiorą inną drogę?
Według nowego raportu organizacji Common Sense Media migracja do sieci wciąż postępuje. Nastolatkowie spędzają średnio ponad siedem godzin dziennie przed ekranem w celach rozrywkowych, a młodzi dorośli – prawie pięć. Co ważne i niepokojące – ta statystyka nie obejmuje czasu, jaki spożytkują na ekranach w szkole czy odrabiając prace domowe.
Być może osiągnęliśmy już punkt krytyczny – wspomniany raport wskazał, że w porównaniu do 2015 r. wśród nastolatków czas spędzony przed ekranem skrócił się o 42 minuty dziennie. Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt – otóż podane w wynikach badania liczby wcale nie muszą oznaczać, że w danym czasie młodzież wyłącznie siedziała nad ekranem. Raport nie uwzględnia tego, że ludzie są wielozadaniowi. Na przykład jedzą podczas oglądania filmu, a następnie czatują przez telefon. Zgodnie z metodologią badania czas przed ekranami – sumuje się. – zauważa Grzegorz Kosiński z Audience Network.
To oznacza, że doba ludzi podzielona jest na trzy części. ⅓ to praca lub szkoła, ⅓ to sen, a ⅓ to aktywności w internecie. Warto tu przywołać dane z Amerykańskiego Urzędu Statystycznego, który donosi, że osoby pochodzące z USA, które są w związkach spędzają średnio ze swoim partnerem od dwóch do dwóch i pół godziny dziennie, w tym weekendy. Najbliższej osobie poświęcamy mniej czasu niż technologii!
Ilustracja: Pixabay