Polska systematycznie awansuje w międzynarodowych rankingach odnoszących się do poziomu innowacyjności, ale nasza pozycja wciąż plasuje nas daleko za czołówką najbardziej rozwiniętych gospodarek. Jeden z filarów ogłoszonej w 2016 roku „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” (tzw. Planu Morawieckiego) wskazuje rozwój innowacyjnych firm, jako jeden z filarów rozwoju gospodarczego Polski. Technologie, które mogą wesprzeć i przyspieszyć zmiany to Internet Rzeczy oraz Sztuczna Inteligencja. W raporcie „Internet of Things i Artificial Intelligence (AI) w Polsce. Jak wykorzystać rewolucję technologiczną Internetu Rzeczy i Sztucznej Inteligencji w rozwoju Polski” eksperci wskazali, w jaki sposób można wykorzystać te technologie do tworzenia wartości dodanej w 15 różnych częściach gospodarki i które polskie przedsiębiorstwa już oferują rozwiązania IoT i AI. Partnerami raportu są Cisco, EY i Phoenix Systems.
Olbrzymia ilość danych oraz możliwości przetwarzania współczesnych komputerów zmieniają paradygmat rozwoju. Dotychczas, gdy pojawiał się problem, naukowcy, politycy czy też przedsiębiorcy, szukali i stosowali różne procesy lub sposoby działania, które miały się przyczynić do znalezienia rozwiązania. Mówiąc językiem matematyki, celem całego działania było poszukiwanie właściwych Algorytmów, które przetworzą Problem w Rozwiązanie. Można to zapisać poniższym wzorem:
Obecnie, dzięki olbrzymim możliwościom obliczeniowym i ilości danych wzór ten ulega zmianie. Dziś zadajemy maszynom opis oczekiwanego rozwiązania, a one dają nam algorytm. Dziś wzór wygląda następująco:
Nie wiemy dziś jeszcze, jak dokładnie zmiana paradygmatu rozwoju wpłynie na nasze życie, ale jedno jest pewne – zmiana ta będzie olbrzymia. Jeżeli Polska włączy się w proces kreowania tej zmiany, zamiast, jak dotychczas, podążać drogami wyznaczonymi przez innych, to zdefiniuje na nowo swoje miejsce w gospodarce świata na następne dwa-trzy pokolenia.
Bartłomiej Michałowski, autor raportu, podkreśla, że: Pierwszy raz, w czasach dokonującej się na świecie kolejnej rewolucji technologicznej, to od nas zależy, jaką rolę w niej odegrają polskie firmy i polscy przedsiębiorcy.
Dr Aleksander Poniewierski, Partner, Global IoT Leader, EY uważa, że: Internet rzeczy i sztuczna inteligencja to technologie, które stwarzają możliwość krajom, które nie robiły historycznie potężnych inwestycji, a są zdeterminowane, by osiągnąć postęp, na zrobienie tzw. żabiego skoku. Oczywiście pewne fundusze są jak zawsze potrzebne, natomiast szanse wszystkich gospodarek są bardzo wyrównane. Dlatego państwa takie jak Niemcy, Włochy czy Francja ogłaszają rządowe programy wsparcia właśnie po to, by zapewnić stymulację tym technologiom. Takich przykładów, kiedy taka nowoczesna technologia pozwala na żabi skok jest na świecie dużo, np. bankowość mobilna w Afryce. Dzieje się tak dlatego, że ludzie łączą konwencjonalne metody z nowoczesnymi technologiami i to zmienia modele biznesowe a także modele operacyjne. Druga kwestia jest taka, że internet sprawił, że nowe trendy nie mają granic. Biznes i technologia są odmiejscowione. Tutaj też środki finansowe na rozwój są niezbędne, ale ta bariera nie jest tak duża, jak w przypadku trzeciej rewolucji przemysłowej. Jedyne ograniczenia w przypadku wykorzystania IoT czy AI to opór ludzi przed adoptowaniem i uznaniem zmian oraz brak wiedzy w tym zakresie. To, co będzie decydowało o przewadze konkurencyjnej gospodarek, to właśnie wiedza, świadomość i podatność na zmiany, a nie same technologie, która są już powszechne i względnie tanie.
Raport zawiera szereg rekomendacji i propozycji dla polskich polityków i decydentów gospodarczych, którzy chcą, abyśmy ekonomicznie skorzystali na nowej rewolucji technologicznej.
15 obszarów gospodarki gdzie polskie firmy IoT i AI mogą zarabiać
Raport Instytutu Sobieskiego „Internet of Things (IoT) I Artificial Intelligence (AI) w Polsce” odpowiada na pytanie jak wykorzystać rewolucję technologiczną Internetu Rzeczy i Sztucznej Inteligencji w rozwoju Polski. Autorzy podają listę rekomendacji działań dla rządu i polskich decydentów gospodarczych, oraz wymieniają polskie firm, które na rynku IoT i AI już są.
Eksperci zalecają przeprowadzenie analiz całego łańcucha tworzenia wartości B-B-C dla IoT i AI w każdym z 15 obszarów polskiej gospodarki, pod kątem zysków i korzyści dla niej. Strategia działania i uwzględnienie polskich przewag konkurencyjnych jest konieczne, abyśmy wykorzystali nową rewolucję technologiczną. Najważniejszą rekomendacją dla rządu, ale również samorządów i spółek Skarbu Państwa, jest kreowanie popytu na rozwiązania IoT i AI, poprzez zamówienia publiczne oraz zachęty fiskalne dla inwestycji w rozwiązania, które zgodnie z wynikiem analizy całego łańcucha B-B-C, generują wartości dodane dla polskiej gospodarki.
Raport zawiera bardzo konkretne pomysły działań i rekomendacji dla każdego obszaru zastosowań IoT i AI. Na przykład w obszarze Biuro i Praca rekomenduje się wprowadzenie współdzielenia powierzchni biurowych przez różne ministerstwa i przeniesienie części tej powierzchni poza Warszawę. W obszarze Opieka Zdrowotna wskazywane działania to: wprowadzenie dodatkowych refundacji dla zakładów opieki zdrowotnej, których lekarze, określoną liczbę badań i konsultacji będą wykonywać zdalnie. Bez konieczności ściągania chorego lub rehabilitowanego do jednostki medycznej i trzymania go w kolejce na korytarzu lub sali szpitala.
Ciekawe są rekomendacje powiązania wykorzystania technologii IoT i AI z wynagrodzeniami decydentów. I tak w obszarze Transport, autorzy sugerują, aby premie dla wojewodów były uzależnione od liczby zrealizowanych z sukcesem projektów PPP w obszarze transportu współdzielonego, a w obszarze Rolnictwo, powiązanie premii dyrekcji Lasów Państwowych z miarą wykorzystywania rozwiązań IoT i AI przy zarządzaniu posiadanymi zasobami leśnymi.
Bardzo ciekawe, i generujące największą wartość dodaną dla polskiej gospodarki, są rekomendacje w obszarze Infrastruktura oraz Usługi Bankowe. W tym pierwszym autorzy rekomendują stworzenie zespołu podlegającego bezpośrednio Premierowi, składającego się z ekspertów pracujących na zlecenie wielu ministerstw. Celem tego zespołu byłoby zdefiniowanie nowego modelu biznesowego opłat za energię elektryczną z wykorzystaniem nowych możliwości IoT i AI. W tym drugim, podsuwają pomysł, aby polski bank, zgodnie z istniejącym prawem i regulacją NBP i KNF dotyczącą emisji pieniądza elektronicznego, wyemitował określoną liczbę e-złotówek w technologii Blockchain, a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego płaciło w nich stypendia. W raporcie jest również pomysł mający na celu promocję Polski, ustanowienia miliona dolarów międzynarodowej nagrody dla twórców gry z „polskim DNA”, czyli takiej, która promuje polską kulturę lub historię.
Wszystkie proponowane rekomendacje, mają wspólny cel – sprawić, aby polskie firmy z obszaru IoT i AI miały szansę rozwoju i tworzenia rozwiązania, również jako światowi liderzy. Bartłomiej Michałowski mówi: Integracja rozwiązań Internetu Rzeczy i Sztucznej Inteligencji daje zupełnie nowe otwarcie w bardzo wielu obszarach gospodarki. Jeśli w Polsce zrobimy „coś” jako pierwsi i najlepiej, to stworzymy szansę na definiowanie standardów i eksport know-how polskiej firmy, która to „coś” zrobi.
Aspekt społeczny
Poza aspektem rozwojowym i finansowym, autorzy zwrócili również uwagę na aspekt społeczny związany z nową rewolucją technologiczną. Twierdzą, że całe społeczeństwo musi mieć dostęp do infrastruktury, która umożliwia konsumowanie produktów i usług IoT i AI, mieć możliwość korzystania z rządowych programów dających szansę na przekwalifikowanie zawodowe w momencie utraty pracy z powodu wprowadzania robotyzacji oraz dbać o zatrzymywanie talentów w Polsce. Jeśli najzdolniejsi Polacy będą rozwijać swoje talenty i firmy IoT i AI poza Polską, stracimy szansę na rozwój.
Autorzy proponują mierzenie sukcesu lub porażki programów rozwojowych rządu w zależności od wzrostu lub spadku Polski w trzech międzynarodowych rankingach: publikowanego przez OECD rankingu Better Life Index, publikowanego przez World Economic Forum rankingu Networked Readiness Index i publikowanego przez Transprency International rankingu Corruption Perceptions Index.
Cyberbezpieczeństwo
We wszystkich 15 omawianych obszarach zastosowania i rozwoju IoT i AI największe ryzyka związane są z dwoma zagadnieniami:
- Ochroną infrastruktury umożliwiającej korzystanie z szeroko rozumianego Internetu i technologii cyfrowych.
- Ochroną integralności i poprawności danych oraz zabezpieczeniem własności intelektualnej i tajemnicy przedsiębiorstwa.
W rewolucji IoT i AI, cyberbezpieczeństwo jest kluczowe, a na liście 500 największych firm z obszaru cyberbezpieczeństwa nie ma żadnej polskiej firmy. Równocześnie w polskiej kodyfikacji kont kosztowych samorządów nie istnieje kod wydatków na ochronę w cyberprzestrzeni. Dużo mówimy o powołaniu nowej formacji obrony terytorialnej, a jednocześnie nic nie wspominamy o zapewnieniu budżetu na specjalistów od bezpieczeństwa w sieci informatycznej. Autorzy rekomendują stworzenie celowego budżetu na wynagrodzenia dla najlepszych specjalistów z obszaru informatyki, cybernetyki i robotyki w wysokości co najmniej 500 000 PLN na jeden etat rocznie. Państwo powinno mieć zespół ok. 100 najlepszych specjalistów od technologii cyfrowych i cyberbezpieczeństwa, którym będzie płacić konkurencyjne w skali świata wynagrodzenia.
W coraz bardziej połączonym świecie, w którym technologie się przenikają, kluczowe jest bezpieczeństwo łańcucha biznesowego na każdym jego etapie. Nie wystarczy już, że organizacje skupiają się wyłącznie na ochronie swoich wewnętrznych modeli biznesowych, ofert i infrastruktury. Dlatego przede wszystkim konieczne jest identyfikowanie wszystkich kluczowych graczy w 15 obszarach gospodarki i rozumienie ich wpływu na bezpieczeństwo całego łańcucha B-B-C. Opracowanie elastycznej architektury bezpieczeństwa, którą można udostępniać i wdrażać u wszystkich uczestników łańcucha biznesowego wymusza wyższy poziom współpracy niż dotychczas.
Łukasz Bromirski, przedstawiciel CISCO, partnera raportu i lidera w obszarze rozwiązań cyberbezpieczeństwa mówi: Zapewnienie cyberbezpieczeństwa całego łańcucha B-B-C jest warunkiem koniecznym, aby korzystać z technologii i rozwiązań Internetu Rzeczy i Sztucznej Inteligencji w sposób odpowiedzialny. Konieczny jest wręcz nowy paradygmat w myśleniu o cyberbezpieczeństwie, traktujący to zagadnienie w sposób holistyczny, jako spójną, wielowarstwową architektrurę technologiczną, wbudowaną w tkankę sieci – a nie jako dodatek w postaci jednego czy drugiego urządzenia punktowego. Sieć łączy ze sobą miliardy urządzeń IoT na całym świecie, dlatego zapewnienie widoczności ruchu w sieci pozwala wykrywać zagrożenia przez nią przepływające. Co ciekawe, z pomocą przychodzą tutaj mechanizmy uczenia maszynowego i sztuczna inteligencja, które analizują terabajty danych ruchu sieciowego w poszukiwaniu anomalii, charakterystycznych dla złośliwego kodu. Pamiętajmy, że jeśli nie uda się zapewnić odpowiedniego poziom bezpieczeństwa urządzeń IoT, ich wykorzystanie w gospodarce będzie mocno ograniczone. Nie będzie poparcia społecznego dla wdrażania systemów, których użytkowanie może wiązać się z zagrożeniem dla bezpieczeństwa, życia lub zdrowia.
Dr Jacek Madajczyk, wiceprezes Phoenix Systems, dostawcy rozwiązań IoT i AI dla energetyki zwraca uwagę, że: Rewolucja technologiczna, jaka w tej chwili dokonuje się w świecie mikrokontrolerów i bazujących na nich urządzeniach Internetu Rzeczy, może być jedynie porównywana z rewolucją związaną z pojawieniem się i upowszechnieniem komputerów PC w końcu ubiegłego wieku. Polskie firmy mają szansę odegrać wiodącą rolę w tej rewolucji, a system operacyjny Phoenix-RTOS może stać się standardem w świecie Internetu Rzeczy (IoT). Nowoczesna energetyka (Smart Grid) to pierwszy obszar zastosowań, w których Phoenix-RTOS potwierdza swoje przewagi technologiczne. Wierzymy, że wkrótce będzie także stosowany jako podstawa dla rojów dronów i innych urządzeń wykorzystujących sztuczną inteligencję (AI).
Dodaj komentarz