Europa Środkowo-Wschodnia nie podziela optymizmu na temat blockchain

Kiedy na świecie blockchain zbliża się do szczytu popularności, powszechność tych rozwiązań w Europie Środkowo-Wschodniej wciąż jest niewielka. Ponad połowa liderów i menadżerów firm uważa, że zachwyt nad jego możliwościami jest przesadzony, a tylko jedna czwarta przyznaje, że poczyniła już w tym obszarze inwestycje. Jednocześnie z badania firmy doradczej Deloitte „Breaking Blockchain open. Central and Eastern European perspective” wynika, że liderzy wierzą w długoterminowy sukces blockchain – aż 45 proc. z nich wyraża obawę, że jeśli nie wdroży technologii w swojej organizacji, w niedalekiej przyszłości stracą przewagę konkurencyjną.

Badanie Deloitte zostało przeprowadzone w dziesięciu krajach Europy Środkowej i Wschodniej, w tym w Polsce. Respondentami byli głównie liderzy i menedżerowie z sektora usług finansowych, energii i zasobów oraz produktów konsumenckich i przemysłu wytwórczego.

Z analizy wynika, że kiedy Stany Zjednoczone i część Europy Zachodniej są już na etapie wdrażania praktycznych rozwiązań z wykorzystaniem blockchain, Europa Środkowo-Wschodnia ma wciąż niewielką i ogólną wiedzę na temat tej technologii, dopiero odkrywając jej potencjał.

– Firmy w regionie z dystansem podchodzą do wdrażania i korzystania z blockchain. Tylko nieco ponad 40 proc. ankietowanych uważa, że liderzy w ich organizacji mają na jej temat wystarczającą wiedzę. Jednocześnie jednak nasi respondenci wskazali, że decyzje dotyczące blockchain są w ich organizacjach podejmowane przez liderów biznesowych. Tylko 23 proc. badanych odpowiedziało, że woli, by o inwestycjach w blockchain decydowały działy ITTo dobra informacja, bo rzeczywista wartość blockchain ukryta jest w nowych modelach biznesowych, nowych produktach i usługach, które można zbudować w oparciu o łańcuch bloków, a nie w samej technologii rejestrowania i przechowywania danych. Liderzy biznesowi muszą rozumieć blockchain, inaczej wdrażanie tej technologii ma ograniczony sens – mówi Jakub Garszyński, Dyrektor w Dziale Konsultingu, Deloitte.

Obawa przed nieznanym

Mimo, że ponad połowa respondentów uważa, że ​​dobra opinia o możliwościach blockchain jest przesadzona (na świecie to 39 proc.), badanie Deloitte pokazuje również, że większość liderów (76 proc.) jest przekonanych, że ta technologia zdobędzie popularność także w ich regionie. Prawie połowa z nich obawia się, że jej zlekceważenie może oznaczać dla firm utratę przewagi konkurencyjnej. To opinia przede wszystkim przedstawicieli sektora publicznego, ale podobne obawy wyraża prawie połowa respondentów z sektora usług finansowych. Tylko 8 proc. badanych liderów i menadżerów uważa, że blockchain nie będzie miał znaczenia dla ich firm, ale nieco ponad jedna czwarta odpowiedziała, że nie jest tego pewna, co potwierdza słabą znajomość tych rozwiązań i możliwości, które stwarzają.

Z drugiej strony mimo, że prawie dwie trzecie ankietowanych zgadza się z twierdzeniem, że technologia będzie odpowiednia dla ich organizacji, tylko 13 proc. określa ją jako jeden ze strategicznych priorytetów firmy. Jedynie liderzy firm z sektora TMT (technologia, media, telekomunikacja) uważają, że blockchain jest ważny dla przyspieszenia rozwoju ich działalności. Zaledwie 4 proc. ankietowanych uważa, że wprowadzenie blockchain nie może przynieść żadnej korzyści w porównaniu z istniejącymi technologiami. Pytani o zalety, najczęściej wymieniali nowe modele biznesowe i nowe źródła przychodów. Prawie 60 proc. respondentów uważa natomiast, że rozwiązania oparte na blockchain są bezpieczniejsze niż tradycyjne.

Inwestycje tak, ale ostrożnie

Tylko jedna czwarta firm z Europy Środkowo-Wschodniej zainwestowała do tej pory w blockchain. Przeważnie były to organizacje z sektora usług finansowych oraz TMT. Trzy czwarte tych inwestycji nie przekroczyło 200 tys. euro, ale są respondenci, którzy w badaniu Deloitte przyznali, że zainwestowali nawet 2 mln euro. Trendy na 2019 rok są podobne do tych z lat ubiegłych. Około połowa respondentów nie planuje żadnych inwestycji w blockchain w tym roku. Prawie 30 proc. chce zainwestować co najmniej 100 tys. euro, a więksi gracze zapowiadają inwestycje wielkości 2 mln euro. Na rynku pojawią się też zupełnie nowi gracze zainteresowani tą innowacją, chcą jednak poznawać ją małymi krokami i zapowiadają, że w przyszłym roku nie zainwestują w blockchain więcej niż 100 tys. euro. W większości będą to inwestycje w kapitał ludzki.

– Ciekawy jest rozdźwięk pomiędzy postrzeganą, a rzeczywistą adopcją blockchain w rozwiązaniach produkcyjnych. O blockchain bardzo dużo się mówi może to budować przekonanie, że jesteśmy już blisko upowszechnienia tej technologii. Tymczasem znajdujemy się ciągle na wczesnym etapie – są konkretne zastosowania, rozwiązania i platformy, ale wydaje się, że pełny potencjał nie został jeszcze odkryty. Potrzebny jest czas do eksperymentowania z tą technologią. Obecnie w takie próby inwestują tzw.”early adopters”, czyli podmioty agresywnie szukające przewagi konkurencyjnej przez technologię lub też korporacje posiadające wyasygnowany budżet na innowacje i testowanie nowych rozwiązań. Poważne inwestycje reszty rynku zaczną się dopiero wtedy, kiedy ci pionierzy przetrą szlak. Wyraźnie widać, że w powszechnej opinii blockchain na stałe zagości w środowiskach IT przedsiębiorstw i podmiotów sektora publicznego. Będzie to jedna z technologii, a nie ta jedyna, która zastąpi obecne systemy – mówi Jakub Garszyński, Deloitte.

Największe zapotrzebowanie na pracowników z wiedzą na temat blockchain zapowiadają przedstawiciele sektora TMT oraz energii i zasobów, czyli tych branż, które są w największym stopniu zainteresowane inwestowaniem w rozwiązania oparte na tej technologii i najbardziej przygotowane do ich wprowadzenia, co pokazuje także globalne badanie Deloitte. Ankietowani przyznają, że największą barierą dla inwestycji jest fakt, że ich branże wciąż nie traktują tej przełomowej bazy danych jako biznesowego priorytetu. Tylko 1 proc. pytanych liderów uważa, że ​​nie ma żadnej bariery, aby inwestować w tę technologię.

Usługi finansowe mogą zyskać najwięcej

Sektor usług finansowych jest uznawany za branżę, która może najbardziej wykorzystać potencjał blockchain. Po wyjściu z kryzysu finansowego banki muszą stawić czoła wyzwaniom związanym z innowacjami, szybkim dostosowaniem się do potrzeb klientów oraz zagrożeniami i możliwościami, jakie oferuje branża FinTech. Choć w tym kontekście blockchain zdaje się być pomocny, tylko jedna trzecia uczestników badania pracujących w finansach uważa, że nowa technologia będzie miała znaczenie dla ich branży, ale nie należy do strategicznych priorytetów.

W przyszłości najważniejszymi zaletami nowej technologii dla tego sektora będzie wzrost efektywności kosztowej i operacyjnej, co już obserwujemy, a także nowe modele biznesowe oparte na większym bezpieczeństwie, przejrzystości oraz decentralizacji. Jedna czwarta respondentów ma w planach zastosowanie blockchain. Tyle samo już zainwestowało w tę technologię, ale tylko 10 proc. zamierza to zrobić również w następnym roku. Największe bariery we wdrażaniu innowacji to zdaniem przedstawicieli branży finansowej brak regulacji i priorytetów biznesowych. – Blockchain przechodzi z fazy opracowywania koncepcji do wdrażania praktycznych rozwiązań biznesowych. To tylko jedna z technologii do rozważenia w szerszym kontekście strategii cyfrowej, uwzględniającej perspektywy obszarów biznesowych i technologicznych, które kształtują przyszły łańcuch wartości. Sukces wykorzystania blockchain zależy od wielu czynników, między innymi takich jak: zakres i koszt integracji, model zarządczy, cyberbezpieczeństwo czy bariery regulacyjne  – mówi Szymon Rybarkiewicz, Manager w zespole Strategii, Deloitte.

Uregulowanie kwestii prawnych związanych blockchain to jedno z kluczowych wyzwań, które może wesprzeć wdrażanie tej technologii. – Na regulacje prawne przyjdzie nam jeszcze poczekać – zauważa Jakub Łabuz, Manager w Deloitte Legal. Prace polskiego ustawodawcy nad uregulowaniem aspektów prawnych związanych z blockchain są na bardzo wstępnym etapie. W Sejmie obecnej kadencji działa zespół parlamentarny ds. technologii blockchain i kryptowalut, jak wynika jednak z tematyki jego kolejnych posiedzeń, zainteresowanie legislatywy skupia się przede wszystkim na kwestii kryptowalut. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie w tym obszarze będziemy mieli do czynienia z pierwszymi regulacjami ze strony państwa – dodaje ekspert Deloitte. 

Nie zmienia to faktu, że branża usług finansowych stoi przed koniecznością wprowadzenia krytycznych zmian. Wygrają ci, którzy zrozumieją wyzwania jakie niesie blockchain, ale też docenią jego możliwości.

Ilustracja: Pixabay